|
ZACHODNIOPOMORSKIE FORUM MOTOCYKLOWE Forum motocyklistów z Koszalina i okolic
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WICIU
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOSZALIN-City
|
Wysłany: Czw 0:42, 22 Gru 2005 Temat postu: "MAX-CAR"-Autoryz. dealer Kawasaki,Sklep,Komis,Sal |
|
|
LINK: [link widoczny dla zalogowanych]
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
SERVISANT - czyli Pan Rodziu w akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michał
Gość
|
Wysłany: Nie 12:05, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po nieudanych zakupach w kilku innych sklepach w Koszalinie trafiłem w końcu do Max-Car'u. Co uderza przede wszystkim to - super obsługa. Właściciel wyszedł do mnie, wypytał co potrzeba, przyniósł kilka par spodni. Wybrałem finalnie w dobrej cenie gacie z niezłą membraną iz ochraniaczami. Przy okazji pokazał mi jeszcze w dobrej cenie jeansy na motocykl w super cenie (110 zł) Były w komplecie z kurtką, któa mi się nie podobała więc nie było kłopotu z "rozkompletowaniem". Polecił mi impregnat w spray'u. Miło, sprawnie, sympatycznie. Gorąco polecam bo naprawde widać, że Ci ludzie się znają na tym co robią i chyba do tego sprawia im to radość. Dzięki i pozdrawiam - motocyklista z W-wy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BLACKBIRD
neutral
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin/Sławoborze
|
Wysłany: Nie 14:19, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Max car? do dupy z tą firmą. Kupowałem u nich części do ZZR 1100, motali się, nie informowali o terminach dostawy - olewają drobnych klientów. Zresztą ichni mechanik kiedy pracował we frontonie tak mi założył przednie koło w cbr 1000F ze po kilometrze ukręciła mi sie linka predkościomierza( źle założony ślimak)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skudaczi
3 bieg
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sianów
|
Wysłany: Wto 0:12, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż, coś w tym jest, nie jesteś jedyny, który ma pewne obiekcje co do tej firmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SCORPION
5 bieg
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOSZALIN
|
Wysłany: Wto 8:20, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Max Car juz niejest dealerem autoryzowanym Kawasaki. Zabrali licencje czy jak to sie zwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zyviec
1 bieg
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:29, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tataserwis chyba jest teraz dealerem "kawy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inpost
Gość
|
Wysłany: Pią 13:08, 22 Lip 2011 Temat postu: Masakra |
|
|
SCORPION napisał: |
Max Car juz niejest dealerem autoryzowanym Kawasaki. Zabrali licencje czy jak to sie zwie. |
Masakra. Nie kompetentni mechanicy ,brak podejścia do klienta, kłuca się, wyzywają i naciagają- nie polecam.Naprawiali mój skuter przez 3 tygodnie i cały czas pytali - co maja zrobić ?! Wykłucają się w bardzo nie przyjemny sposób.Omijajcie ich serwis z daleka! Nie dziwię się,że stracili serwis suzuki .
|
|
Powrót do góry |
|
|
SCORPION
5 bieg
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOSZALIN
|
Wysłany: Pią 22:24, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nioe suzuki tylko kawasaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voland
Gość
|
Wysłany: Nie 17:58, 15 Sty 2012 Temat postu: Max car Koszalin - gówno |
|
|
Kompletnie nie polecam, mechanik do d***, kierownik bardzo ignorancyjny, a na części czekam pół roku... Kompletnie nie polecam, chcą tylko zabrać pieniądze, a po za tym podmieniają części w serwisowanych motocyklach, bez zgody. Potem wmawiają że było coś grzebane. A czy śrubkę zakręcić to dzwonią. Nie Polecam!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
SCORPION
5 bieg
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOSZALIN
|
Wysłany: Pon 15:10, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Max Car już niema dobrego servisu odkąd Rodziu poszedł na swoje.... Dużo Klijetów max-caru uciekło do niego do serwisu na gniezniską nad komisem z widokiem na tor kartingowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bryla
3 bieg
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Nie 0:29, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
też nie polecam Max Car-u za ich ignorancje oraz arogancję sprzedawców.
Po ostatnim zakupie stroju dla plecaczka cała transakcja zakończyła się kłótnią i powiedziałem sobie w duchu że więcej się tam nie pojawię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SCORPION
5 bieg
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KOSZALIN
|
Wysłany: Nie 11:23, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
miedzy innymi z tego powodu stracili przedstawicielstwo kawasaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
voland2609
2 bieg
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 16:08, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Max-Car Koszalin
Kompletnie nie polecam...
Niedbale wszystko robią, oszczędzają na uszczelkach przy rozkrecaniu silnika,
na przeglądach stoi i się kurzy, wymieniają części na jakieś używane, bardzo wysoko się cenią (wymienienie świecy 50 zł, umiałem to zrobić, tylko kiedy był u nich to spytałem czy mają świece, powiedzieli że mogą wymienić, nie wspominając o kosztach, "stwierdzenie czy felga w skuterze jest krzywa 400 zł, poniewaz jedna osoba musi jechać skuterem po mieście, a druga osoba jechać za nią, zdjęcie blokad w pro 50, 400 zł, tylko przypomnę że w pro nie ma blokad... itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
forester
2 bieg
Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlino
|
Wysłany: Pon 21:54, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Max-Car Koszalin NIE POLECAM ! ! !
Właściciel miły, Panie też. Na tym koniec. Gość który twierdzi, że jest kierownikiem to główny zderzak do zniechęcania klientów przychodzących z reklamacją. Mój przypadek: kask Caberga model 407-kiepski. Po jakichś 2 miesiącach od zakupu (i 3 tys. km) pęka plastikowa cienka obręcz od dołu kasku, ta która służy do wyjmowania środka do prania. Kierownik stwierdził, że nic się nie da załatwić z reklamacją ponieważ "jest sobota". Gdy przyjechałem w tygodniu stwierdził, że pęknięcie jest z mojej winy - bo kask mi upadł. Gdy się upierałem z reklamacją powiedział, że załatwi tą listewkę bez reklamowania u producenta. Po 3 tygodniach (sic !) w końcu doprosiłem się i dostałem ją - faktycznie za darmo. Z tym, że jeździłem w kasku z którego wyłaził środek. Mijają jakieś kolejne 2 tygodnie (i tylko 500 km) i wymieniona listewka pęka, dokładnie w tym samym miejscu. Kierownik twierdzi, że to moja wina- bo nieprawidłowo zakładam i zdejmuję kask. Twierdzi, że kask zakłada się (i zdejmuje) rozchylając boki kciukami, a nie za paski do zapinania. Zdębiałem i poirytowałem się bo nie lubię, gdy ktoś tak jawnie chce zrobić ze mnie durnia. Upieram się z reklamacją. On się upiera, że to moja wina, bo sprzedał tego modelu przez 7 lat kilkadziesiąt sztuk i tylko ja reklamuję. Upieram się dalej i już sobie myślę, że sprzedali mi jakieś "stare kino" i na zdeprecjonowane stare elementy wymieniają również, bo cena była okazyjna: 470 zł. Kierownik twierdzi, że jest za późno na reklamację - "bo już 16.00" ! Upieram się dalej - chce paragonu. Mówię, że mam. To chce pokrowca i oryginalnego pudełka . Pudełka nie mam - gość jest górą (sic !). W końcu bierze ode mnie numer telefonu i obiecuje, że zadzwoni następnego dnia. Nie przyjmuje kasku i zbywa mnie. Kolejny klient odesłany z kwitkiem ! Może nie wróci. Ale wrócę.
Napiszę co dalej.
Może by założyć wątek "zakładanie kasku na głowę" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M.
5 bieg
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Wto 8:05, 18 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Rok, czy dwa lata temu jak kupiłem u nich motorower to nawet nie zdawałem sobie sprawy jakie cyrki przeżyje... Po pierwsze wypuścili mojego tatę na nim z niedokręconymi śrubami od tylnych sprężyn - chyba nie muszę pisać, co by się stało jakby się one poodkręcały. Ich mechanik tak mi posmarował łańcuch, że miałem brudne nogawki, a tylne koło z koloru srebrnego zmieniło się na czarny. Gwoździem do trumny było to jak któregoś razu pojechałem dowiedzieć się, czy zrobią motorower do 16 (tego samego dnia rano u nich byłem) - facet, taki czarny - zapytał czy mam dowód rejestracyjny - ja nie miałem - olał mnie, twierdząc, że mnie nie zna i żebym wrócił z dowodem, co fizycznie było niemożliwe, bo byłem u nich 15.45 - finalnie motorower stał przez weekend u nich...
PS. Ostatnio jak przejeżdżałem, zauważyłem, że chyba im nawet licencje na sprzedaż tych motorowerów zabrali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|