 Wysłany: Nie 20:56, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
| Nie roztrzasajmy tego tematu juz.... | |
| Wysłany: Nie 14:22, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
| Oczywiscie szkoda czlowieka,bo kazde zycie jest cudem,niemniej jednak jadac pod gorke wyprzedzanie samochodu prawa strona to totalny brak wyobrazni.
Wiekszosc motocyklistow jest kierowcami samochodow wiec znajdujemy sie czesto po dwoch stronach.Panowie i Panie jazdamotocyklem wymaga BARDZO BARDZO duzej wyobrazni. |
|
| Wysłany: Pon 19:56, 22 Paź 2012 Temat postu: |
|
| [*] | |
| Wysłany: Pią 20:29, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
| chłopak w sumie mężczyzna 29 lat zawodowy żołnierz. mieszkał w Koszalinie pochodził z Wągrowca. Szerokości na niebieskich autostradach. LwG. | |
| Wysłany: Pią 19:35, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
| [*]
http://www.facebook.com/?ref=logo#!/leszek.jasinski.39 Pokój Jego duszy. |
|
| Wysłany: Pią 17:53, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
| ponoc wyprzedzal z prawej strony jakies pojazdy wiec mogl byc malo widoczny... ze zdjec i ulozenia pojazdow rzeczywiscie wyglada, iz tak bylo. no ale nie zmienia to faktu, ze mial pierwszenstwo przed samochodem. | |
| Wysłany: Pią 10:42, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
| [*] | |
| Wysłany: Pią 8:39, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
| pewnie... kazdy zabójca twierdzi wg Ciebie ze ofiara była winna bo wsiadła na dwa kółka. To jest brak wyobrazni kierowcy samochodu który nie mysli o innych na drodze.
polecam przy okazji artykół z wyborczej: http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html |
|
| Wysłany: Pią 8:04, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
| Ja akurat bym się nie zgodził z tym, że zawsze jest wina kierowców. Nie musiałem wchodzić na link, żeby wiedzieć, że to młody chłopak na sportowej maszynie, a przecież nie znałem go... Każdy był kiedyś młody, ja też byłem i wiem jak jeździłem...samochodem, bo do motocykla nie dorosłem na tamten czas. To, że notorycznie samochody wymuszają to fakt, dlatego trzeba z góry zakładać, że samochód wyjedzie i mieć ręce na klamkach, a nie na manetce.
W motormanii jeden z redaktorów napisał, że zawsze jest wina motocyklisty - wina jego zdolności przewidywania. Ja akurat się z tą tezą zgadzam. No, ale to nie miejsce i czas... ['] |
|
| Wysłany: Czw 19:36, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
| rozwala mnie stwierdzenie z opisu ::
Kto zawinił - czy kierowca nie ustąpił pierwszeństwa, czy motocyklista jechał za szybko? Trudno w tym momencie przesądzać. Dziadek ewidentnie wymusił pierwszeństwa a oni sie zastanawiaja kto jest winny no ale to juz normalne w naszym kraju ze dawca jest dawca a dziadek przecierz mógł nie zauwazyc.... [i] |
|
| Wysłany: Czw 19:19, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
| [*] | |
| Wysłany: Czw 19:02, 18 Paź 2012 Temat postu: Motocyklista nie żyje |
|
| http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121018/KOSZALIN/121019569
Pokój Jego duszy. Ludzie meldujcie się, bo się martwię  |
|